Budowa domu wiąże się z koniecznością użytkowania prądu, gdyż urządzenia budowlane wymagają stałego zasilania energią elektryczną. Osoby planujące ruszyć z budową swojego własnego zacisza domowego, powinny więc najpierw odwiedzić najbliższy zakład energetyczny w celu zawarcia z dostawcą prądu umowy przyłączeniowej. Dlaczego tak jest i czym różni się prąd budowlany od tego zwykłego?

Prąd budowlany a zwykły – w czym tkwi różnica?
Każda osoba budująca się, korzysta z grupy taryfowej C11 (może być to także taryfa C12a czy też C12b), która określana jest taryfą budowlaną. Zakład energetyczny sprzedaje prąd budowlany wszystkim osobom budującym się czy też prowadzącym inne prace z zakresu budowlano-montażowego. Jednak zanim to nastąpi, konieczne jest odwiedzenie zakładu energetycznego, aby móc korzystać z prądu na budowie. Taka wizyta wiąże się z koniecznością zabrania ze sobą dokumentów w postaci warunków przyłączeniowych, dowodu osobistego oraz tytuły prawnego. Możliwe jest także przejście do zwykłej taryfy, czyli do taryfy G11, jednakże opcja ta jest niedostępna przed oficjalnym odbiorem budynku. Jeśli chodzi o różnice między taryfą C11 a G11, to dotyczą one przede wszystkim stawek za kilowatogodzinę. Taryfa G11 wiąże się z mniejszymi kosztami, zwykle rzędu 10%.

Przejście z prądu budowlanego na zwykły
Chociaż na początku budowy domu trzeba korzystać z taryfy C11, to jednak gdy będzie ona już na ukończeniu, możliwe jest przejście na tańszą taryfę, czyli taryfę G11. Oczywiście wymaga to kolejnej wizyty w zakładzie energetycznym. Konieczne jest zawiadomienie dostawcy prądu o częściowym czy też całkowitym zakończeniu budowy oraz otrzymanie potwierdzenia od organu Starostwa Powiatowego. Drugim ważnym dokumentem jest pismo zezwalające na użytkowanie obiektu, które również wystawia organ Starostwa Powiatowego. Kolejnym krokiem jest podpisanie nowej umowy kompleksowej dotyczącej zarówno sprzedaży, jak i dystrybucji energii elektrycznej.